Hej Kolejny rozdział ...: D Mam Nadzieje, Ze Wam Się spodoba.
Wybaczcie Błędy poprawiałam do PRZED chwila :)
Dobra Biore Się za jakieś inne opowiadanie, NWM, moze Nuda?
Rozdział 6
Wyszłam z sypialni za Dosmanem, a za nami podążyła jeszcze pani Smith. Już się bałam jak zareaguje wampirek na to wszystko. Prawdę mówiąc jest sobie sam winny. Po co mnie ratował? Szkoda, miałabym święty spokój, a tak będę musiała się szarpać jeszcze z nimi wszystkimi! Poczułam ręce Dosmana na swojej tali. Przytrzymał mnie przy sobie, aby pani Smith mogła przejść.
– No moi drodzy, gdzie wasza sypialnia? – zapytała.
– Moja jest… – zaczęłam, ale oczywiście nie dane było mi skończyć. Swoją drogą było to irytujące!