niedziela, 15 marca 2015

Zagłosujcie ;) Ładnie proszę :*

https://apps.facebook.com/unicef-kolory-swiata/galeria?strona=1    <---Kliknij---

Zagłosujcie na podstawówkę nr 1 w Łomiankach. Pomożecie spełnić marzenia dzieci :)
Z góry dziękuje za Wasze głosy dla nich. Naprawdę im zależy i są pełni Nadziei, że uda im się spotkać Majkę Jeżowską! Piękna Carmen jest tego warta :) Chwila dla Was a dla nich spełnione marzenie i piękny uśmiech na twarzyczkach :D

Link na samym poczatku 

czwartek, 12 marca 2015

:P

Nowy Blog - gdzie publikowane będzie opowiadanie Może być gorzej?!. Z pewnych powodów musi być one zabezpieczone hasłem. Kto chce hasło niech pisze w komentarzach albo w wiadomościah w Google + lub gigi.gosia.gigi@gmail.com 

pinkandblackgigiworld.wordpress.com

poniedziałek, 9 marca 2015

WTF- Co się dzieje z tym światem?

Witajcie :)

Kurczę właśnie obiegła Polskę informacja, kto nas będzie reprezentował na konkursie Eurowizji, czyli Monika Kuszyńska. Wybaczcie, ale ten konkurs zaczyna działać na psychikę ludzi a nie na to czy komuś podoba się piosenka czy nie. Koniec z konkursem piosenki a zaczynamy akcje społeczną. Pani Kuszynska jeżdżąca na wózku i zespól z Finlandii z zespołem Downa. To będzie pojedynek na łzy wzruszenia i wyrwane dzięki temu punkty. Ja jednak obstawiam że wygra Finlandia ;)
Który z krajów jeszcze wysłał kogoś z niepełnosprawnością?

sobota, 7 marca 2015

Dying Breed: Początek + Dying Breed #1

Dying Breed: Początek + Dying Breed #1: Po pierwsze - witam na blogu. Bez zbędnych wstępów powiem tylko, że nie ograniczam się do żadnego gatunku. Od razu zapraszam do czytania i w...

Nowy fantastyczny blog :)

Moi drodzy o to blog niezrównoważonej ;) (bez obrazy) Concrete Walls 
Dziewczyna zaczyna dopiero więc proszę o wsparcie.
Jej wyobraźnia jest bardzo inna od mojej.
Jeżeli lubicie horrory i odrobinę strachu oraz prychologicznych tekstów jej blog jest dla Was.
http://xdyingbreedx.blogspot.com/

P.S Przypominam o MBG?! i Truciźnie

piątek, 6 marca 2015

Trucizna- Rozdział 11

Rozdział 11


Spacerowałam po lasku, nie daleko zamku kiedy dostrzegłam mężczyznę… Miał na sobie ubrania wyglądające jak szmaty, był brudny a na połowie twarzy miał szpecąca bliznę… Był przygarbiony i miał długa brodę… Jago przydługie włosy był skołtunione…  Wyglądał strasznie… Jednak wyszeptał moje imię, najpierw myślałam że się przesłyszałam ale powtórzył je… Podeszłam do niego ostrożnie… Spojrzałam w jego oczy… To był Nataniel… Była szokowana, nie wiedziałam co zrobić… Przecież my już go pogrzebaliśmy… Wyglądał jakby minęło z dwadzieścia lat a nie dwa… Bardzo się postarzał przez ten czas…

- Nataniel.- Wyszeptałam w końcu. Z moich oczu popłynęły łzy…Przytuliłam go nie zwracając uwagi na to, że pobrudzi moją biała sukienkę- Myśleliśmy że nie żyjesz- wyszeptał

- Ci już dobrze…- Powiedział i głaskał moje włosy…

- Chodź, musisz się umyć i ubrać… nie wypada żeby przewódca tak wyglądał…- odsunęłam się od niego i pozbierałam. Złapałam jego dłoń i ruszyliśmy do domu… Weszliśmy do środka… Z kuchni wyłowiła się Daniela z Kaspianem na rękach. Zdjęłam kapelusz i wzięłam go na ręce.

- Co malutki, tęskniłeś za mamą?- Zapytałam maluszka tuląc do siebie, oczywiście nie oczekując odpowiedzi.- Daniel zabierz Nataniela do jego sypialni i przygotuje dla niego ubrania i wszystko, czego będzie potrzebował. – Zwróciłam się do dziewczyny, która zastąpiła staruszkę po jej śmierci.- Twoja sypialnia nic się nie zmieniła.- Odwróciłam się do niego i uśmiechnęłam.- Idź odpocznij nie długo będzie kolacja- Powiedziałam i wskazałam na schody, po których już szła Daniel. Wampir skinął głową i ruszył za dziewczyną.  Z gabinetu wyłonił się Nuriel, podszedł do mnie od tyłu i pocałował mnie w policzek… Uśmiechnęłam się i odwróciłam do niego, katem zauważając, że Nataniel się na nas patrzył…

Bogowie - Łukasz Palkowski

Obejrzałam w końcu Bogów.
 Film jest idealny... Tomasz Kot w roli życia.
Film bawi i wzrusza.
 Wkurwia podejście ludzi. Idealny obraz polskości. Wszystko co nowe i nieznane jest złe i oczywiście niemożliwe. To jest podejście polaków. Lubimy kopiować ale nie chce nam się odkrywać nowych rzeczy. Zdarzają się wyjątki. Takim wyjątkiem był Zbigniew Religa. Czasy się zmieniły ale to co on robił w państwie kontrolowanym i bez perspektyw  nie byłoby teraz możliwe. Era zapisywanie wszystkiego, robienia kopi i politycznej (nienormalnej) poprawności. Nikogo nie urazić i mieć na wszystko papierek. Teraz nie do pomyślenia aby lekarz pił, palił jak smok. kurwił na prawo i lewo i sam tworzył sobie miejsce pracy aby robić rzeczy wielkie. 85 rok pierwszy przeszczep serca teraz to jest normalne ledwo trzydzieści lat później...

Mi papieros będzie się teraz kojarzył z wybitnym kardiochirurgiem.
Przestaje się postrzymywać od przeklinanie najwidoczniej robią to ludzie wielcy.
Zapamiętajmy: być lekarzem to leczyć ludzi bez oglądania się na konsekwencje.

Poniżej macie mamy z filmem... Tych tekstów które zostają zapamiętane jest więcej. Jeżeli ktoś nie obejrzał jeszcze filmu ponieważ bał się, że jest ciężki, niech zrobi to jak najszybciej! Polecam z całego serca (choć to tylko pompa i polski relikt).
Nie zalecam jeść przy oglądaniu, choć ja śniadanie  jakoś przełknęłam.

Obejrzałam też Idę i wybaczcie ale to Bogowie zasługują na Oskara.