niedziela, 9 listopada 2014

Trucizna - Rozdział 6


Hej Kolejny rozdział ...: D Mam Nadzieje, Ze Wam Się spodoba. 
Wybaczcie Błędy poprawiałam do PRZED chwila :) 
Dobra Biore Się za jakieś inne opowiadanie, NWM, moze Nuda?


Rozdział 6


Wyszłam z sypialni za Dosmanem, a za nami podążyła jeszcze pani Smith. Już się bałam jak zareaguje wampirek na to wszystko. Prawdę mówiąc jest sobie sam winny. Po co mnie ratował? Szkoda, miałabym święty spokój, a tak będę musiała się szarpać jeszcze z nimi wszystkimi! Poczułam ręce Dosmana na swojej tali. Przytrzymał mnie przy sobie, aby pani Smith mogła przejść.

– No moi drodzy, gdzie wasza sypialnia? ­– zapytała.

– Moja jest… – zaczęłam, ale oczywiście nie dane było mi skończyć. Swoją drogą było to irytujące!